1. Home
  2. YOUNG ARCHITECTS
  3. YA INSPIRACJE
  4. ZAPROJEKTOWANIE WIELORODZINNEGO BUDYNKU MIESZKALNEGO
ZAPROJEKTOWANIE WIELORODZINNEGO BUDYNKU MIESZKALNEGO
0

ZAPROJEKTOWANIE WIELORODZINNEGO BUDYNKU MIESZKALNEGO

0

WYZWANIA MŁODYCH PROJEKTANTÓW

Łączy ich pasja do zawodu, tworzenia oraz budowania, choć niektórzy z nich jeszcze zdobywają wiedzę i dopiero nabierają doświadczenia przy realizacji pierwszych projektów. O swoich największych dotychczasowych wyzwaniach architektonicznych lub inżynierskich, a także marzeniach oraz celach zawodowych mówią uczestnicy Builder For The Future.

ANGELIKA FIEDOR, studentka Wydziału Architektury Politechniki Rzeszowskiej im. Ignacego Łukasiewicza

Największym wyzwaniem architektonicznym było dla mnie zaprojektowanie budynku mieszkalnego wielorodzinnego. Projekt zakładał stworzenie układu urbanistycznego działki w Rzeszowie wraz ze szczegółowym dopracowaniem jednego z wybranych obiektów. Działka ma kształt zbliżony do litery L i sąsiaduje z osiedlem bloków wielorodzinnych oraz z zabudową jednorodzinną wolnostojącą. W pobliżu znajdują się usługi związane z motoryzacją i jedna z najruchliwszych dróg w Rzeszowie. Budynki w pobliżu działki w większości są zabudową wielorodzinną o stonowanych kolorach elewacji oraz prostym układzie urbanistycznym. Projektując bryły, które miały uformować się w przyjazne i co najważniejsze, funkcjonalne osiedle, oparłam się na prostych w kształcie budynkach, które swoimi charakterystycznymi elementami miały sprawić, że nie będzie to zwykłe osiedle mieszkalne, ale coś innowacyjnego. Zaproponowany układ urbanistyczny składał się z sześciu prostopadłościanów, które poprzez podziały na elewacji, żółte zygzakowate balkony, jakie łączyły ze sobą przeciwległe budynki i pełniły funkcję komunikacji między usługami, oraz duże metalowe żółte schody, które nawiązują stylem do amerykańskich schodów ewakuacyjnych, wyróżniły i nadały charakter bryle oraz całemu osiedlu.

Projektując układ mieszkań i ich wielkość, starałam się, aby były one funkcjonalne oraz by nie brakowało w nich naturalnego światła. Komunikacja dzieli się na mieszkańców bloku i na osoby korzystające jedynie z usług. Dlatego też na trzeciej kondygnacji znajduje się drugi oszklony korytarz łączący ze sobą pasmo usług w całym bloku. To właśnie wprowadzenie usług na trzeciej kondygnacji jest innowacyjnym pomysłem. Było to dla mnie wyzwanie, ponieważ musiałam liczyć się z tym, że każda z usług w różnym stopniu może burzyć spokój osób mieszkających w budynku. Poprzez dokładne przeanalizowanie rodzaju usług o niedużym stopniu hałasu wybrałam te, z których chętnie skorzystają mieszkańcy i osoby z zewnątrz. Łącząc usługi balkonami z przeciwnym blokiem nad drogą, ułatwiłam komunikację między nimi oraz dostęp do usług dla osób mieszkających w przeciwległych budynkach. Poprzez jednospadowe dachy nad usługami, które zajmowały połowę powierzchni jednej z kondygnacji, utworzyły się zielone wzgórza na dachu budynku. Wzgórza były przydzielone do użytkowania mieszkańców mających mieszkania dwupoziomowe, których druga kondygnacja tworzyła małe domki na dachu budynku. Zabieg ten sprawił, że cała bryła budynku kończyła się w sposób lekki i nadała kolejny charakterystyczny element. Na budynku zauważalne są podziały elewacji na czarno-białe pasma wraz z żółtym akcentem na balustradach. Poprzez nadanie żółtych barw balkonom łączącym budynki, a także żółte schody, osiedle nabrało charakterystycznych barw, dlatego też nazwa OSIEDLE KADMOWE jest jak najbardziej trafna.

Przede mną stoi kolejne wyzwanie – napisanie pracy inżynierskiej, w której chciałabym pokazać wszystko, czego się nauczyłam do tej pory. Chciałabym zaprojektować coś zgodnego ze środowiskiem, funkcjonalnego i coś, z czego będę dumna. Mam nadzieję, że do końca studiów przygotuję się na tyle, by czuć, że jestem gotowa do pracy jako architekt.