GŁOS KAPITUŁY
III edycja Konkursu dla Młodych Inżynierów dostarczyła dowodu, że nietypowe warunki, jakie potrafi zgotować rzeczywistość, mogą być dla inżynierskich umysłów dodatkowym bodźcem do rozwoju i udowodnienia własnej kreatywności.
Czym jeszcze, oprócz inwencji, zaskoczyli członków Kapituły uczestnicy oraz laureaci konkursu? Jak jurorzy oceniają sfinalizowaną właśnie edycję?
prof. dr hab. inż. ANDRZEJ SZARATA
Dziekan Wydziału Inżynierii Lądowej,
Politechnika Krakowska im. Tadeusza Kościuszki
Po raz kolejny okazało się, że można mnie czymś zaskoczyć!
Udział w pracach kapituły Konkursu dla Młodych Inżynierów organizowanej przez miesięcznik „Builder” zawsze jest dla mnie dużym wyzwaniem. Z roku na rok poziom prac wyraźnie wzrasta, a liczba zgłoszeń potwierdza markę wydarzenia. Bardzo pozytywnie odnotowuję fakt coraz większej liczby ośrodków naukowych z całej Polski, z których kandydaci zgłaszają swoje prace na konkurs. Wyzwanie Młodego Inżyniera stanowiło dobry przyczynek do zebrania najciekawszych prac, w których autorzy mogli pochwalić się kunsztem inżynierskim i bardzo rozległą wiedzą teoretyczną. Nie bez znaczenia była swoboda w korzystaniu z oprogramowania i umiejętność wykonywania złożonych obliczeń. Tegoroczna edycja minęła pod znakiem ograniczeń związanych z pandemią i nasz konkurs również musiał się do tego dostosować. Obecnie obrady Kapituły odbywały się zdalnie i nie było okazji do wymiany naszych opinii oraz do poznania autorów. Po raz kolejny okazało się, że można mnie czymś zaskoczyć! Prezentacje wielu prac były innowacyjne, pomysłowe i zrealizowane z telewizyjnym rozmachem. Autorzy po raz kolejny pokazali, że nie tylko są bardzo dobrzy w warstwie merytorycznej, ale posiedli umiejętność fantastycznej prezentacji swojej pracy. Chciałbym skierować wyrazy uznania do wszystkich zespołów oraz ich opiekunów naukowych. Ostrząc sobie apetyt na przyszłoroczną edycję, jestem ciekaw: czym będziemy wówczas zaskoczeni?