Tegoroczny poziom powinien być utrzymany, więc zapowiada się kolejny udany rok. Jesteśmy pewni takiej prognozy głównie ze względu na stale rosnący sektor przemysłowy.
Ostatnie dwa lata były nieprzewidywalne ze względu na dynamicznie rozwijającą się sytuację związaną z pandemią. Działamy od dłuższego czasu na rynku i już bywaliśmy postawieni przed niejednym kryzysem. Nie spodziewaliśmy się jednak, że rok 2021 będzie dla nas tak korzystny. Wolumen sprzedaży wzrósł prawie o 30% w porównaniu do roku poprzedniego. Natomiast przychody osiągnęły jeszcze lepszy wynik, bo urosły aż o 70%.
Główną przyczyną tak dobrych wyników była sprzyjająca koniunktura, czyli rosnący popyt. Braki materiałów w magazynach doprowadziły do wzrostu cen. Zapotrzebowanie w takich ilościach pojawiło się nie tylko przy budowach indywidualnych, ale również w budownictwie przemysłowym. W szczególności od września zauważyliśmy wyraźnie większe zainteresowanie ze strony dużych inwestycji. Daje nam to nadzieję na owocny rok 2022. Istnieją oczywiście pewne ograniczenia. Dobrym przykładem jest chociażby terminarz podwykonawców. Większość z nich ma już zapełniony kalendarz na cały rok i zwyczajnie nie są w stanie przyjąć więcej zleceń. Z tego więc wynika, że nie ma co liczyć na znaczący wzrost sprzedaży pokryć dachowych oraz innych materiałów przeznaczonych na rynek budownictwa indywidualnego. Tegoroczny poziom powinien być jednak utrzymany, więc zapowiada się kolejny udany rok. Jesteśmy pewni takiej prognozy głównie ze względu na stale rosnący sektor przemysłowy.
Spora liczba zamówień dotyczy centrów logistycznych, ale przewidujemy także solidny rozwój dużych przedsiębiorstw. Ich moce przerobowe stale się poszerzają, dlatego prawdopodobnie zyskamy kolejne zlecenia dotyczące hal produkcyjnych. Widzimy tutaj duże pole do współpracy.
Sami, jako firma, powiększamy się o kolejne sektory wytwórcze. W 2020 roku ruszyła linia do produkcji płyt warstwowych z rdzeniem z wełny mineralnej. Jej moce wytwórcze sięgają 1,5 mln metrów bieżących rocznie, czyli ponad dwukrotnie więcej, niż byliśmy w stanie wyprodukować dotychczas. Nie boimy się również wprowadzania nowości. W 2021 roku do naszej oferty dołączył nowy system rynnowy o przekroju kwadratowym. Zależało nam na tym, aby wyjść naprzeciw zarówno oczekiwaniom klientów, jak i dekarzom, dlatego starannie dopracowaliśmy wyrób pod względem estetyki oraz praktyki zastosowania.
Podsumowując – gwałtowny wzrost popytu na nasze wyroby nie wykorzystał naszych mocy produkcyjnych w 100 procentach. Mamy przygotowaną odpowiednią strategię i siły rezerwowe, które w elastyczny sposób pozwolą nam dostosowywać się do zapotrzebowania rynku. Na rok 2022 mamy już zaplanowane kolejne inwestycje oraz nowości produktowe, a więc nie zamierzamy zwalniać tempa. Myślę, że wypadniemy równie korzystnie w rankingach sprzedaży.
