Architektura towarzyszy ludzkości niemal od samego początku. Budowanie domu dawało ludziom poczucie bezpieczeństwa. Trwałość, użyteczność i piękno (tzw. triada witruwiańska) obiektów architektonicznych pozwalały ludzkości przetrwać i stworzyć kulturę oraz przekazać potomnym wiele informacji, także w postaci wzorów budownictwa i artystycznej wypowiedzi.
Ten szeroki przekaz kulturowy architektury utrudniał i nadal utrudnia rozwój architektury jako dziedziny naukowej, dlatego wciąż trudno ustalić jej jednoznaczny paradygmat naukowy. Rozwój myślenia o architekturze zmieniał się na przestrzeni wieków (patrz: Niezabitowska Ewa, Ewolucja konceptu przestrzeni w teorii architektury, 2008). W starożytności architektura była sztuką rzemiosła budowlanego, a wraz z jej rozwojem na plan pierwszy wysunęły się problemy artystyczne (style). W XVII wieku utrwaliła się natomiast opinia, że architektura jest sztuką, jakkolwiek temu tworzeniu zawsze towarzyszyło solidne rzemiosło w postaci sztuki budowania. W związku z tym, że problematyka konstrukcji i bezpieczeństwa budowli była jednym z podstawowych zagadnień technicznych architektury, najpierw wyłoniło się z niej budownictwo, jako odrębna dziedzina naukowa i praktyczna, a dopiero potem inżynieria instalacyjna różnego typu. Z uwagi na znaczenie techniki budowlanej dla bezpieczeństwa budynków, bardzo szybko sztuka budowania przekształciła się z dziedziny czysto praktycznej także w dziedzinę naukową.