Home Bez kategorii PODĄŻAMY W SŁUSZNYM KIERUNKU
PODĄŻAMY W SŁUSZNYM KIERUNKU
0

PODĄŻAMY W SŁUSZNYM KIERUNKU

0

Staramy się na co dzień z determinacją i zaangażowaniem budować pozytywne relacje oraz dbać o satysfakcję klientów naszej firmy. Ich zadowolenie i zaufanie jawią się jako podstawowa miara jakości oferowanych produktów.

ze Szczepanem Gawłowskim, Prezesem Zarządu KREISEL Technika Budowlana Sp. z o.o., rozmawia Grzegorz Przepiórka

Grzegorz Przepiórka: Od naszej ostatniej rozmowy minęło już sporo czasu. Ciekaw jestem, jak radzi sobie obecnie firma Kreisel.

Szczepan Gawłowski: Rok 2015 okazał się bardzo dobrym rokiem dla naszej firmy. Dzięki zaangażowaniu i konsekwencji jesteśmy w czołówce branży budowlanej w Polsce. Podstawą naszego sukcesu jest przede wszystkim zaangażowany i zmotywowany zespół pracowników stanowiących potencjał firmy. Poza tym ważnymi elementami strategii są konsekwencja w działaniu, odpowiednie dopasowanie się do potrzeb rynku oraz wychodzenie naprzeciw oczekiwaniom klientów, a także profesjonalny i rzetelny serwis.
G.P.: O sile polskiej gospodarki świadczą firmy duże, takie jak Kreisel, ale również małe i średnie przedsiębiorstwa. Jak ocenia Pan potencjał tych firm?
S.G.: O potencjale małych i średnich przedsiębiorstw może świadczyć chociażby fakt, że wśród blisko 2 mln firm funkcjonujących na polskim rynku, jedynie niewielki odsetek stanowią duże przedsiębiorstwa. Działanie na rzecz rozwoju małych i średnich firm jest inwestycją w przyszłość, stabilny rozwój naszej gospodarki i społeczeństwa. Blisko 23 lata temu na polskim rynku chemii budowlanej zadebiutowała nieznana wówczas firma Kreisel. Od tego momentu przeszliśmy długą drogę. Mimo trudności, towarzyszyły nam entuzjazm i pasja do tego, co robimy. Dzięki  zaangażowaniu i konsekwencji udało nam się przekształcić niewielką firmę w mające ugruntowaną pozycję na rynku przedsiębiorstwo. Sukces zawdzięczamy także zaangażowaniu klientów w kształtowanie wzajemnych relacji oraz temu, że aktywnie wsłuchujemy się w ich sugestie. Staramy się na co dzień z determinacją i zaangażowaniem budować pozytywne relacje oraz dbać o satysfakcję klientów naszej firmy. Ich zadowolenie i zaufanie jawią się jako podstawowa miara jakości oferowanych produktów. Myślę, że może to być cenna wskazówka dla mniejszych, jak i początkujących firm. Podążamy w słusznym kierunku
G.P.: Jak podsumowałby Pan udział firmy Kreisel w programie Polski Biznes w Budownictwie?
S.G.: Projekt „Polski Biznes w Budownictwie” to niezwykle udana inicjatywa. Nie ulega wątpliwości, że warto wspierać i promować rodzime firmy. Ekonomiczna i społeczna wartość, jaka tkwi w rodzimych przedsiębiorcach, oraz uznanie,  w tym moje osobiste, dla ich postaw i wysiłków, skłoniły firmę KREISEL do objęcia roli partnera strategicznego w tym programie. Decyzję o założeniu własnego biznesu coraz częściej podejmują osoby młode, dla których jest to szansa na atrakcyjny start życiowy. Inspirują i ośmielają ich do tego niejednokrotnie przykłady firm już istniejących, założonych przez ich znajomych, sąsiadów, a często członków rodziny. Przykłady będące żywym dowodem, że „można”. Ujawnia się tutaj ogromny potencjał popularyzatorski na rzecz przedsiębiorczości, jaki naturalnie tkwi w rodzimych firmach, z całym zestawem godnych naśladowania cech, takich jak solidność, odwaga, pomysłowość i wytrwałość w budowaniu marki. Jestem przekonany, że promocja rodzimej przedsiębiorczości z branży budowlanej – ludzi i firm – w ramach tego przedsięwzięcia była dodatnim impulsem dla obecnych i potencjalnych przedsiębiorców.
G.P.: Kreisel to przykład firmy, która szczególnie dba o relacje, a przyświeca temu hasło „Budujemy zaufanie”. W jaki sposób zjednujecie sobie ludzi na lata?
S.G.: Jednym ze źródeł przewagi konkurencyjnej KREISEL na polskim rynku jest silna marka wypracowana dobrą strategią marketingową. Oczywiście nie samym marketingiem można zachęcić klientów do zakupu produktu, dlatego jednym z najważniejszych filarów strategii firmy KREISEL jest jakość produktów i serwisu. Natomiast bardzo ważnym argumentem w rywalizacji z konkurencją jest elastyczność działań i dopasowanie oferty do oczekiwań rynku. Tu właśnie tkwi źródło sukcesów KREISEL.
G.P.: Dobrym sposobem na budowanie relacji, a zarazem promowanie ciekawego i trwałego oblicza budynków, jest Konkurs Elewacja. Jak rozwija się ta inicjatywa?
S.G.: Konkurs „KREISEL – ELEWACJA 2015” cieszy się sporą popularnością wśród fachowców. Głównym jego założeniem jest chęć propagowania ciekawych rozwiązań architektonicznych w Polsce oraz wyróżnienie architektów, inwestorów i wykonawców za elewacje wykonane wyłącznie w technologii KREISEL. To bardzo ważna inicjatywa ciesząca się dużym zainteresowaniem i popularnością wśród naszych klientów. Nagrody i wyróżnienia przyznawane są w sześciu kategoriach tj. nowy budynek do 1000 m2, nowy budynek powyżej 1000 m2, budynek po rekonstrukcji i adaptacji, budynek z wielkiej płyty po rekonstrukcji i adaptacji, budynek po renowacji oraz budynek z zastosowaniem  innowacyjnego projektu architektonicznego. Różnorodność kategorii sprawia, że każdy z zainteresowanych znajdzie coś  dla siebie. W Polsce mamy wielu zdolnych architektów i fachowców, którzy zasługują na uznanie. Naszym celem jest promocja rodzimych firm. W marcu podsumujemy uroczyście trzecią edycję konkursu, a ja już teraz serdecznie zapraszam do udziału w kolejnej.
G.P.: W filozofię zarządzanej przez Pana firmy wpisana jest dbałość o jakość wykonawstwa, zachowanie reżimu na budowie. Temu służą przedsięwzięcia takie jak m.in. Akademia Kreisel.
S.G.: Stopniowo rosnąca świadomość wykonawców i inwestorów na temat jakości produktów i rozwiązań jest dla firmy Kreisel priorytetem. Nasza firma stawia przede wszystkim na działania szkoleniowe i doradcze na wysokim poziomie  technologicznym. W zależności od okoliczności oraz potrzeb są to szkolenia w naszych zakładach w ramach  tzw. Akademii Kreisel, spotkania informacyjne z dystrybutorami czy doradztwo i pokazy na budowach. Nasi doradcy służą pomocą w każdym momencie i na każdym etapie prac budowlanych. Profesjonalny serwis posprzedażowy jest niezwykle istotnym elementem.
G.P.: Max Protect 042 Biotynk Silikonowy – nowy produkt firmy Kreisel – został wyróżniony przez miesięcznik „Builder” statuetką TopBuilder. To pokazuje, że nieustannie poszukujecie nowych rozwiązań. W jakim kierunku zmierzają dzisiaj te poszukiwania?
S.G.: Przyznawana przez Wydawcę miesięcznika „Builder” nagroda jest jedną z najbardziej cenionych na polskim rynku budowlanym. Tym bardziej cieszy nas fakt, że nasz najnowszy wyrób, jakim jest Biotynk Max Protect 042, został  uhonorowany statuetką TopBuilder. To zarazem potwierdzenie, że kierunek, w którym podążamy, jest jak najbardziej słuszny. Oczekiwania klientów są kategorią dynamiczną, dlatego staramy się nie tylko sprostać ich wymaganiom, lecz także je przekroczyć. Wiemy, że klienci szukają jakości, która jest adekwatna do ceny, oraz firmy, która sprawi, że ich cele biznesowe zostaną spełnione. Chociaż ciężko połączyć ze sobą dwa najistotniejsze kryteria, ceny i jakości, dzięki ciężkiej pracy naszych laboratoriów, a także poszukiwaniu nowych rozwiązań, udaje się pogodzić te dwa czynniki. Oprócz kreowania nowych, innowacyjnych rozwiązań nieustannie pracujemy nad udoskonalaniem naszej obecnej oferty produktowej. Wszystko po to, aby klient otrzymywał dopasowany do jego potrzeb najwyższej jakości produkt.
G.P.: Co dalej? Jakie plany ma firma Kreisel?
S.G.: Naszym celem jest przede wszystkim terminowe zapewnienie naszym partnerom biznesowym wysokiej jakości wyrobów oraz fachowy serwis i opieka posprzedażowa. Strategia na najbliższe lata zakłada dalsze wzmacnianie pozycji na polskim rynku poprzez sprawną logistykę, system szkoleń technologicznych, innowacyjność wdrażanych produktów, a także fachowy serwis i opiekę posprzedażową. Mając do dyspozycji sześć zakładów produkcyjnych, w tym cztery wyrobów cementowych (Poznań, Będzin, Kaliska, Ujazd) i dwa wyrobów gipsowych (Ostrołęka, Rogowiec), a także własne zaplecze surowcowe (kopalnia kruszyw EUROKRUSZ), jesteśmy dobrze przygotowani do wyzwań związanych z rozwojem rynku budowlanego w najbliższych latach.
G.P.: Dziękuję za rozmowę.

open